W klasie II wydarzyło się coś absolutnie niezwykłego…
Sala lekcyjna zamieniła się w najprawdziwszy świąteczny warsztat, a uczniowie klasy II — w małych elfów Mikołaja, uzbrojonych w wałki, foremki i ogromne pokłady wyobraźni! 😄✨
Zaczęło się niewinnie: trochę soli, trochę mąki… a potem BAM!
W jednej chwili wszyscy zniknęli po uszy w masie solnej! Pojawiły się pierwsze dzieła – gwiazdki, aniołki, bałwanki, choinki… i kilka tajemniczych kształtów, które uczniowie zgodnym chórem nazwali „ozdobami abstrakcyjnymi”. 🎨😅
Było wałkowanie z pełnym skupieniem, lepienie z powagą profesjonalnych rzeźbiarzy oraz wycinanie, przy którym nie brakowało okrzyków radości typu:
„Proszę pani, proszę pani, to miała być gwiazdka… ale chyba wyszedł mi ziemniak!” ⭐🥔
Co najważniejsze: każdy miał pomysł, każdy miał uśmiech i KAŻDY był dziś artystą pełną buzią!
Teraz nasze dzieła nie tylko wyschły, ale wręcz same dopominają się o pakowanie!
Leżą na stolikach jak gwiazdy na czerwonym dywanie i tylko czekają, aż ktoś włoży je do pudełek – najlepiej delikatnie, bo chyba zaczęły mieć o sobie trochę wysokie mniemanie 😄✨
👏 Brawo dla klasy II!
Stworzyliśmy nie tylko ozdoby, ale też cudowną, świąteczną atmosferę, która zostanie z nami na długo.
